Krople codzienności na szybie naszych snó...

Krople codzienności na szybie naszych snó...
Azrael

Koniecznie wejdź!!!

piątek, 25 czerwca 2010

Simon and Garfunkel "Sound of Silence"



Witaj ciemności, moja stara przyjaciółko
Znowu przyszedłem z Tobą porozmawiać
Ponieważ jakaś wizja, zakradając się z cicha,
Zasadziła we mnie swe ziarno gdy spałem,
I ten obraz który zostawiła w mojej głowie
Jest ciągle żywy
w dźwięku ciszy.

W moich niespokojnych snach szedłem sam
Przez ciasne, brukowe ulice.
W blasku ulicznej lampy
Postawiłem kołnierz, chroniąc się od zimna i wilgoci
Kiedy moje oczy zostały przeszyte neonowym światłem,
które rozdarło noc
i poruszyło ciszę

I w plamie światła ujrzałem
dziesięć tysięcy ludzi, może więcej
Ludzi, którzy rozmawiali, nic nie mówiąc
Ludzi, którzy słyszeli, nie słuchając
Ludzi, którzy pisali pieśni, których nikt nigdy nie zaśpiewa
I nikt nie śmiał
zakłócić dźwięku ciszy

"Głupcy", rzekłem, "Nic nie rozumiecie
Cisza rozrasta się jak rak.
Usłyszcie moje słowa, a będę mógł was pouczyć
Podajcie mi dłonie, a będę was mógł dosięgnąć"
Ale moje słowa padały, i jak ciche krople deszczu
rozbrzmiewały
W studniach ciszy

A ludzie płaszczyli się i modlili
do neonowych bogów, których sami stworzyli
I znak ukazał swoje ostrzeżenie
w słowach, które wyświetlił.
I znak rzekł: "Słowa proroków są spisane na dworcach
i w osiedlowych bramach,
i cicho brzmią w dźwiękach ciszy"